„Bywa jednak, że i zmarli interweniują. Nigdy dotąd nie zrobiłem filmu na zamówienie, ale wygląda na to, że wkrótce zrobię. Złożył je u mnie Marek Edelman, o czym się dowiedziałem już po jego śmierci. Ten niezwykły człowiek i wspaniały lekarz, którego wszyscy podziwiają, podyktował Pauli Sawickiej swoją ostatnią książkę »I była miłość w getcie«. Ale zarazem zgodził się, by Jolanta Dylewska, z którą współpracował niegdyś przy jej dokumencie »Kronika powstania w getcie warszawskim według Marka Edelmana«, nakręciła cały monolog będący podstawą książki. To będzie też baza przyszłego filmu, nad którym Dylewska – jako operator i reżyser części dokumentalnej – objęła pieczę.
Dowiedziałem się jednak czegoś jeszcze: że Marek, odchodząc, polecił mi wyreżyserowanie scen z aktorami, tytułowe historie miłosne. Te sceny Agnieszka Holland napisała już dla mnie. Markowi Edelmanowi się nie odmawia. Kiedy tylko skończy się praca nad ostateczną wersją »Wałęsy« – przystąpię do realizacji zobowiązania, od którego nie wolno się uchylić”.

A. Wajda, „Kino i reszta świata”, Wydawnictwo Znak, Kraków 2013